Mit: Czułość klimatu na zmiany stężenia dwutlenku węgla jest bardzo mała
Co mówi nauka...
Czułość klimatu może być obliczona nie tylko za pomocą komputerowych modeli klimatu, ale też empirycznie, poprzez porównanie zmian temperatur w historii z naturalnymi wymuszeniami klimatycznymi. Długa lista niezależnych badań, bazujących na różnych okresach z przeszłości Ziemi, pokazuje, że czułość klimatu (czyli wzrost temperatury w odpowiedzi na podwojenie atmosferycznej koncentracji dwutlenku węgla) sięga 3°C. Wartości tak niskie, jak te podawane przez Moncktona, są niezgodne z badaniami dawnych zmian klimatu. Z kolei wartości tak wysokie jak 6°C są wynikiem najbardziej radykalnych oszacowań IPPC, które dla scenariusza największych emisji przewiduje wzrost temperatury w granicach 2,4-6,4°C.
Czułość klimatu jest niska.
„Ostatnie badania dr. Spencera pokazują, że – przynajmniej w krótkich okresach czasu – sprzężenia zwrotne, które – jak wyobraża sobie IPCC – mają znacząco wzmacniać ocieplający wpływ powodowany przez CO2, tak naprawdę są ujemne i ograniczają ocieplenie, które jakoby miały wzmacniać. Jako swoje „najlepsze oszacowanie” podaje, że, podwojenie koncentracji CO2, (które może nastąpić w tym stuleciu, o ile walczący ze zmianą klimatu nie dopną swojego celu rozłożenia gospodarek krajów Zachodu) doprowadzi do wzrostu temperatury na poziomie 0,5°C, a nie przewidywanych przez IPCC 6°C”. (Christopher Monckton)
Będzie cieplej, ale o ile? 2… 3… 4 stopnie?
Zarówno modele, jak i badania paleoklimatyczne oraz ostatnie pomiary pokazują, że w odpowiedzi na podwojenie się atmosferycznej koncentracji powierzchnia Ziemi ociepli się średnio o co najmniej 2°C, prawdopodobnie o 3°C, a możliwe, że nawet o 4,5°C lub więcej.
Rysunek 1: Rozkład i przedziały prawdopodobieństwa czułości klimatu na podstawie różnych badań. Kółko oznacza najbardziej prawdopodobną wartość. Najgrubsza kolorowa linia oznacza prawdopodobną wartość (ponad 66% prawdopodobieństwa). Średniej grubości linie oznaczają prawdopodobieństwo powyżej 90%. Linie kreskowane oznaczają, że nie istnieje znaczące ograniczenie od góry. Prawdopodobny przedział według IPCC (2 do 4,5°C) i najbardziej prawdopodobna liczba (3°C) są oznaczone szarym kolorem i czarną linią (Knutti i Hegerl 2008).
Nie jesteśmy do końca pewni, jak mocna będzie odpowiedź klimatu na nasze emisje gazów cieplarnianych. Możemy jednak przyjąć, że im większe będzie ocieplenie, tym poważniejsze problemy będziemy mieć z tego powodu. Tak więc argumenty przeciwko ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych zakładające, że ze względu na niską czułość klimatu ewentualne zmiany będą niewielkie to rodzaj hazardu. Głośna mniejszość twierdzi, że klimat może być mniej czuły, niż uważa zdecydowana większość klimatologów, a więc nie trzeba podejmować żadnych działań ograniczających emisje. Inni sugerują, że ponieważ nie znamy dokładnej wartości czułości klimatu, powinniśmy czekać i przyglądać się, aż zdobędziemy całkowitą pewność.
Nie wiemy, jak bardzo w odpowiedzi na nasze emisje wzrośnie temperatura, ale wzrośnie na pewno. Odkładanie działań tylko zwiększa ryzyko, a stawka w tej ruletce na skalę planetarną jest bardzo wysoka.
Więcej informacji na temat tego mitu jest na stronie Nauka o Klimacie:
Translation by Irek Zawadzki, . View original English version.
Argument sceptyków...