Mit: To ocieplenie powoduje wzrost koncentracji CO2 a nie na odwrót
Co mówi nauka...
Ocieplenie kończące epokę lodowcową jest skutkiem zmiany w ruchu orbitalnym Ziemi. Spowodowany nią wzrost temperatury w obszarach polarnych prowadzi do uwalniania CO2 z oceanów, co wzmacnia ocieplenie i skutkuje wzrostem temperatury na całej planecie. Rosnąca temperatura powoduje wzrost poziomu CO2, a rosnąca koncentracja CO2 powoduje dalsze ocieplenie.
„Trudno (…) wiązać obecne ochłodzenie ze wzrastającą emisją CO2. Trudno było zawsze, również i wtedy gdy przez kilkadziesiąt lat, wraz z całą biosferą, cieszyliśmy się błogosławionym ciepłem (…). Obserwacje geologiczne i glacjologiczne wskazują bowiem, że od prawieków najpierw klimat się ogrzewał, a dopiero potem wzrastał poziom CO2 w atmosferze.” (Zbigniew Jaworowski)
W ciągu ostatniego pół miliona lat nasz klimat doświadczał długich okresów lodowcowych przerywanych przez stosunkowo krótkie okresy ciepłe, tak zwane interglacjały. Średnia koncentracja dwutlenku węgla w atmosferze jest z tym cyklem skorelowana i rośnie o około 90 części na milion wraz ze wzrostem temperatury na Antarktydzie o 10°C . Jeśli przyjrzymy się danym uważniej to zauważymy, że zmiany koncentracji CO2 pozostają w tyle za zmianami temperatury, „spóźniają się” średnio o ok. 1000 lat. Mimo że ten efekt został wyjaśniony już dwadzieścia lat temu (Lorius 1990), wciąż zaskakuje niespecjalistów. Czy wzrost temperatury powierzchni Ziemi powoduje wzrost CO2, czy też jest na odwrót? W rzeczywistości prawdą jest jedno i drugie.
Rysunek 1: Pomiary zawartości dwutlenku węgla (linia niebieska) w rdzeniu lodowym Vostok (Petit 2000) porównane do zmiany temperatury na Antarktydzie (linia czerwona) (Barnola 2003)
Więcej informacji na temat tego mitu jest na stronie Nauka o Klimacie:
Translation by Irek Zawadzki, . View original English version.
Argument sceptyków...